Autor |
Wiadomość |
Harvey
Najemnik
Dołączył: 28 Lip 2010
Posty: 45
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 21:46, 17 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Po kilku próbach udało mu się znaleźć na ziemi. Po twardym lądowaniu, otrzepał się i zbadał sytuację w której się znalazł, która była, co trzeba przyznać dziwna. Ostatnie co pamiętał, to mroki celi w Mynarskim więzieniu. Teraz stał w dżungli, ubrany w dziwny kombinezon, z latarką przymocowaną do prawego ramienia kombinezonu, nożem i pistoletem przy boku. Na ziemi leżało MP5, które natychmiast podniósł, zawiesił przez ramię i odbezpieczył. Ostatnie co zrobił to uruchomienie latarki i ruszył w dżunglę zastanawiając się: na wymyślną egzekucję to nie wyglądało, na ratunek tym bardziej, bo kto by wyciągał "Psa Wojny" z tarapatów, w które sam ochoczo wpadł.
-Więc co do cholery?- zapytał sam siebie cicho.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
VictoriaMonet
Dołączył: 18 Sie 2010
Posty: 16
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 14:10, 18 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Stała i rozglądała się dookoła. Gdzie ja do cholery jasnej jestem?! Wzięła głęboki wdech i zaczęła iść prosto przed siebie.
- Hej! Jest tu ktoś?! - krzyknęła mając nadzieję, że nie jest tu sama.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Harvey
Najemnik
Dołączył: 28 Lip 2010
Posty: 45
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 15:06, 18 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Jego droga przebiegała spokojnie, od czasu do czasu był zmuszony użyć noża, do obcięcia lian blokujących mu drogę. Nagle usłyszał jakieś krzyki, wołania. Błyskawicznie chwycił za karabinek i ruszył w stronę źródła hałasów. Wyłączył latarkę by niepostrzeżenie zjawić się w pobliżu potencjalnego wroga, zagrożenia.
-Stój w miejscu! - Krzyknął mierząc do stojącej w naprzeciw niego postaci.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
VictoriaMonet
Dołączył: 18 Sie 2010
Posty: 16
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 15:26, 18 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
- Spokojnie - zacisnęła dłoń na pistolecie, który trzymała w kieszeni kombinezonu. Wzięła głęboki wdech, by przypadkiem go nie zaatakować. Nie wiedziała kim on był...
- Kim jesteś? - zapytała lekko zdezorientowana.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Harvey
Najemnik
Dołączył: 28 Lip 2010
Posty: 45
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 15:45, 18 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
-To ja zadaje pytania- powiedział stanowczo, ale nie krzycząc. Włączył latarkę oświetlając nieznajomą. Miała na sobie taki sam kombinezon
O co tu chodzi
-Kim jesteś, co masz z tym wspólnego? - zadał swoje pytania. Po ocenieniu, że nie stanowi dla niego zagrożenia zdjął palec ze spustu, ale nie opuścił broni.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
VictoriaMonet
Dołączył: 18 Sie 2010
Posty: 16
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 15:49, 18 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
- Victoria - przedstawiła się jakby teraz to miało znaczenie - Nie wiem co mam z tym wspólnego. W ogóle nie wiem co tu robię.... - westchnęła. Spojrzała na broń, którą trzymał. Nie raz już do niej mierzyli, ale jakoś zawsze dawała sobie radę - Możesz opuścić broń? Nie tylko ty nie wiesz co tu się dzieje...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Harvey
Najemnik
Dołączył: 28 Lip 2010
Posty: 45
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 16:01, 18 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
-A mam jakąś gwarancję, że nie strzelisz mi w plecy? - spytał, ale opuścił broń. Raczej była niegroźna i bardziej zdezorientowana niż on.
-Co wiesz o tym miejscu? - spytał - Masz jakieś pomysły?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
VictoriaMonet
Dołączył: 18 Sie 2010
Posty: 16
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 16:07, 18 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
- Znajdźmy jakieś miejsce, gdzie da się spokojnie pomyśleć. Wśród tych zarośli nie da się nawet kroku zrobić - westchnęła i bezceremonialnie zaczęła iść przed siebie. Miała nadzieję wydostać się z tego buszu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Harvey
Najemnik
Dołączył: 28 Lip 2010
Posty: 45
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 16:33, 18 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Rozejrzał się po okolicy.
-Tutaj chyba takiego za szybko nie znajdziemy - powiedział zawieszając karabin na ramię. Następnie wydobył nóż i ściął jedną z lian.
-Chyba musimy iść przed siebie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
VictoriaMonet
Dołączył: 18 Sie 2010
Posty: 16
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 16:39, 18 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
- Chyba nie mamy wyboru... - westchnęła i poszła prosto. Kiedy przeszła kilka metrów przystanęła się i obejrzała na mężczyznę - Myślisz, że jest nas więcej?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Game Master
Game Master
Dołączył: 01 Sie 2010
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 16:46, 18 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Tej nocy wśród uczestników bezimiennego projektu wydarzyło się zbyt wiele niewyjaśnionych wydarzeń. Byli głodni, zmęczeni, przerażeni i nie mieli pojęcia, jak się tu znaleźli. Byli też rozdzieleni i zagubieni. Gdzieś zaginęła jednak z kobiet, dodatkowo stali się obiektem polowań. Czego? Nie mieli pojęcia. Granatowe, nocne niebo zaczęło przybierać jaśniejsze barwy. Temperatura zaczęła powoli podnosić się, co odczuwał każdy z nich. Gdzieś nad horyzontem miało pojawić się słońce, które zwiastowało pierwszy dzień na wyspie.
Rozdział 1: Zagubiona przeszłość.
Za intro nie będą przyznawane punkty xp.
Dzień: 1
Pora dnia: poranek.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Harvey
Najemnik
Dołączył: 28 Lip 2010
Posty: 45
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 23:37, 18 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Nawet nie zauważył, że wstawał dzień. Dopiero gdy wschód słońca wszedł w bardziej widoczną fazę, przystanął. Rozejrzał się, nigdzie nie było nic co przypominałoby cokolwiek do jedzenia. On potrafiłby wytrzymać bez jedzenia, ale nie był pewny co do swojej "towarzyszki", a niańczenie głodnej Barbie nie było czymś co chciałby robić.
-Myślę, że powinniśmy odpocząć- powiedział
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
VictoriaMonet
Dołączył: 18 Sie 2010
Posty: 16
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 23:45, 18 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
- Jak chcesz - wzruszyła ramionami. Była przyzwyczajona do trudnych warunków i jak na razie głód jej nie doskwierał. A gdyby głodna była, to jakoś by sobie poradziła.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Harvey
Najemnik
Dołączył: 28 Lip 2010
Posty: 45
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 0:16, 19 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
-Trzeba zastanowić się co dalej- powiedział siadając na pieńku - zrobić analizę taktyczną, rozeznać w terenie. No i najważniejsze - dodał - skombinować jakiś prowiant.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|